czwartek, 29 marca 2012

Niepokój...

No i znów ten niepokój .Główka Mai w ciągu tygodnia urosła 0.5cm,to chyba dużo :(...w ciągu poprzednich 6 tygodni 2.5cm...położna która przychodzi co jakiś czas do Mai stwierdziła,że faktycznie jest większy przyrost ale jest ok...dla mnie nie jest :(...Jutro mamy wizytę u kardiologa,więc zajdziemy na górę do Spida Bifida Clinic i się może czegoś dowiemy...Ta jej główka nie daje mi spokoju..niby po wizycie położnej troszkę się uspokoiłam,ale jak przez ten tydzień główka jej urosła już pół cm to znów wpadłam w panikę...ale się boję :(((...chodzę z centymetrem w ręce i co godzinę jej sprawdzam...ja chyba już zwariowałam...
Nie chcę jej znów zostawiać w szpitalu...ja tego nie przeżyję ....i jak tu wytrzymać do jutra???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz